Wielu z nas lubi tańczyć – zapewne nie tylko w karnawale – ale czy zastanawialiśmy się ile tak naprawdę wiemy o tańcu? Doskonałą okazją do uzupełnienia wiedzy na jego temat  okazał się być koncert o wiele mówiącym tytule „Od charlestona do hip-hopu”.  Jego uczestnicy zabrani zostali w niezwykłą  podróż w czasie, która rozpoczęła się w latach dwudziestych XX wieku, kiedy to na parkiecie królował – wspomniany wcześniej – charleston. Później przyszedł czas na ekspresyjnego rock’n rolla, disco, moonwalk – spopularyzowany  oczywiście dzięki Michaelowi Jacksonowi, a także street dance. Jak zwykle był czas na zagadki, ciekawostki, a nawet niezwykły taneczny pojedynek z udziałem uczniów i… nauczycieli. Ci pierwsi improwizować musieli do rytmów rock’n rolla, ci drudzy zaś ruszali się w rytmie dance, który pokoleniu pedagogów kojarzy się zapewne nieodłącznie z filmem „Gorączka sobotniej nocy”, Johnem Travoltą oraz zespołem Bee Gees.

Karnawał dobiega końca, ale taneczne wspomnienia towarzyszyć będą nam zapewne jeszcze długo – być może do kolejnego koncertu?