Czy trudno jest być dziś patriotą? Nie, ale patriotyzm ten nie wyraża się współcześnie w sposób tak oczywisty jak dwieście lat temu. Wszak możemy swobodnie mówić po polsku, bez obaw przyznawać się do własnej narodowości, nie musimy też chwytać za broń, aby przywrócić wolność naszej Ojczyźnie. Każdy z nas inaczej może dziś postrzegać i wyrażać miłość do Polski, każdemu towarzyszą inne emocje, kiedy myśli o patriotyzmie. Najtrudniej jest zapewne tym, którzy mieli szczęście urodzić się w wolnej, suwerennej Polsce, nie oznacza to jednak, że młodzież nie potrafi włączyć się w uroczyste świętowanie kolejnej rocznicy odzyskania niepodległości. Najlepszym dowodem na to jest postawa grupki gimnazjalistów, uczniów klas trzecich, którzy – w przeddzień 11 listopada – stanęli na szkolnej scenie. Pięknie i prawdziwie wyrazili oni emocje towarzyszące kobietom czekającym w domu na powrót ojców, mężów i braci, a także młodych chłopców, z całego serca pragnących włączyć się do walki o swój ukochany kraj. Ilustrująca  przedstawienie muzyka i  gra świateł sprawiły, że wszyscy na moment przenieśli się w przeszłość, by poczuć ducha historii – odległej, a  jakże bliskiej zarazem.  

Dyrektor Zespołu Szkół – Bogumiła Andrzejewska podkreśliła, po obejrzeniu występu, iż jest zbudowana postawą młodzieży i dodała, że po raz kolejny przekonała się, iż uczniowie gimnazjum potrafią być naprawdę kreatywni, a przy tym są bardzo zdolni.

Gimnazjaliści, jak co roku, włączyli się także w gminne obchody Dnia Niepodległości. Ich występ można było obejrzeć 11 listopada, tuż po zakończeniu uroczystej  mszy świętej w kościele parafialnym w Wielichowie.