7 czerwca uczniowie klasy 2b i 2c wraz ze swymi wychowawcami
p. Z Kucharczyk oraz A. Błażejczak odbyli wyprawę w przeszłość, odwiedzili wieś z przełomu XIX i XX wieku. Wybrali się do Skansenu Budownictwa Ludowego Zachodniej Wielkopolski w Wolsztynie. W tym muzeum pod gołym niebem, niektóre elementy architektury ludowej pochodzą z czasów naprawdę nam odległych, na przykład karczma pamięta rok 1706, a wiatrak – koźlak 1603. Drugoklasiści poznali sprzęty, narzędzia i przedmioty służące do pracy i życia codziennego w zagrodzie. Zaskoczyło ich żeliwne urządzenie do pieczenia gofrów, mikser na korbę, lokówka czy prostownica do włosów. Udział w warsztatach umożliwił dziewczynkom wcielenie się w role gospodyń. Robiły masło i prały bieliznę na tarce. Chłopcy natomiast młócąc zboże cepami czy mieląc ziarno w żarnach pełnili z powagą funkcję gospodarzy. Wszyscy mieli okazję sprawdzić swą tężyznę fizyczną, podejmując próbę obracania wiatraka. Podczas pobytu w skansenie uczniowie mogli przekonać się, że nasi przodkowie doskonale radzili sobie bez elektryczności i wynalazków XXI wieku.
Po wyczerpujących zajęciach nadszedł moment na regenerację sił. Każdy z chęcią skorzystał z propozycji pieczenia kiełbasek przy ognisku. Wszyscy zajadali się świeżo wypieczonym chlebem posmarowanym samodzielnie zrobionym masłem. Ważna podczas pobytu w skansenie pogoda, okazała się dla nas łaskawa. Dzieci nie kryły zadowolenia z wycieczki. Warto choć na kilka godzin oderwać się od rzeczywistości i spenetrować zakamarki wsi sprzed kilkuset lat. Przechadzka tego typu jest godna polecenia.
FOTORELACJA
|