|
28 maja, raniutko o godz. 4oo , grupa ponad 40 uczniów klas trzecich z gimnazjum w Wielichowie wyruszyła na górską przygodę. Z okien autokaru i w kroplach deszczu podziwiali zamek w Nidzicy oraz zaporę i zamek w Czorsztynie. Zapora wielokrotnie uchroniła dolinę przed zalaniem.
Spływ przełomem Dunajca zrobił ogromne wrażenie na uczestnikach. Wszyscy podziwiali Pieniny skąpane w słońcu i szum górskiego potoku.
Kolejne 2 dni grupa spędziła w Zakopanym. Pod czujnym okiem przewodnika i opiekunek: p.B.Andrzejewskiej, p.D.Buszewskiej, p.I.Giernaś i p.G.Lajsner, zwiedzali przepiękne Tatry. W Dolinie Kościeliskiej słuchali opowieści p. Łukasza i na własne oczy zobaczyli, jakie spustoszenie zrobił wiatr halny. Poczuli też trudy wspinaczki. W Jaskini Mroźnej podziwiali wspaniałe wytwory przyrody: rozpadliny, groty, pieczary. W Dolinie Chochołowskiej zobaczyli góralskie domy budowane od wieków z grubych bali. Zwiedzili stary cmentarz na Pęksowym Brzysku i spędzili kilka chwil w Sanktuarium na Krzeptówkach, gdzie wspomniana została postać Ojca Św. – Jana Pawła II.
Wjazd wagonikiem na Kasprowy Wierch i widok wierzchołków sosen od góry, zrobił duże wrażenie na gimnazjalistach. Jednak śnieg i zimowe warunki na szczycie zaskoczyły wszystkich a deszczyk i mgła nie pozwalały cieszyć oczu wspaniałymi widokami.
Będąc na szczycie Gubałówki, mieli u swoich stóp całe Zakopane – rozciągnięte, jak okiem sięgnąć, w dolinie. Szkoda tylko, że majestatyczny Giewont schował się w gęstych chmurach.
W drodze powrotnej cała grupa spędziła miło czas na Termach w Białce Tatrzańskiej. Baseny, zjeżdżalnie, rwące rzeki – każdy znalazł tam coś dla siebie. Jeszcze tylko krótki przystanek w Wadowicach i w godzinach wieczornych wszyscy szczęśliwie wrócili do domu.
Ostatnia szkolna wycieczka uczniów klas trzecich minęła szybko, ale wrażenia i wspomnienia pozostaną na długo.
|
