W dniach 25 – 27 maja 2015r. wędrowaliśmy po Karkonoszach. Pierwszego dnia dotarliśmy do Szklarskiej Poręby i od razu postanowiliśmy zdobyć szczyt górski – Szrenica (1362 mn.p.m.). Jednak wędrówka w górę nie była męcząca, ponieważ wjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym. Podczas jazdy podziwialiśmy panoramę Kotliny Jeleniogórskiej i Gór Izerskich. W drodze powrotnej odwiedziliśmy dwa cudowne wodospady: Kamieńczyka i Szklarkę. Następnie dotarliśmy doLeśnej Huty, gdzie nadal podtrzymywane są tradycje hutnictwa szkła w Szklarskiej Porębie dzięki funkcjonującej małej hucie. Obserwowaliśmy jak ręcznie formowane jest szkło barwione w masie i wytapiane są różne formy szklane takie jak flakony, kwiaty, świeczniki, figurki zwierząt. Po dniu pełnym wrażeń dotarliśmy do Pensjonatu „Skaleń” w Karpaczu na zasłużony odpoczynek.
W drugim dniu, mimo niesprzyjającej pogody, udało nam się zdobyć Chojnik-627m i zwiedzić ruiny warowni obronnej z XIII wieku. Nasza nieco mozolna wspinaczka, nagrodzona została malowniczymi widokami na całą Kotlinę Jeleniogórską. Z wieży zamku podziwialiśmy rozciągającą się przepiękną panoramę na Karkonosze, Izery i Rudawy Janowickie. Następnie udaliśmy się do Karpacza. Najpierw zwiedziliśmy Świątynię Wang. Drewniany sosnowy Kościółek prezentuje skandynawskie drewniane budownictwo sakralne, uznawane jako bezcenne dzieło sztuki nordyckiej. Schodząc z góry udaliśmy się do Hotelu Gołębiewski- największego tego typu kompleksu w Polsce, który może pomieścić ponad 2 tysiące osób. Wszyscy oniemieli z wrażenia podziwiając: olbrzymie akwaria, park wodny i przepiękne baseny. Kolejny punkt naszej wędrówki to Interaktywna Wystawa Modeli z Klocków Lego. Jest to wspaniałe miejsce w którym zobaczyliśmy wyjątkowe, niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju budowle z klocków LEGO zbudowane według autorskich projektów, oraz inspirowane pomysłami artystów z całego świata. Spacerując po pięknym, reprezentacyjnym deptaku w centrum Karpacza dotarliśmy do skweru zdobywców, na którym odbijane są w brązie ślady butów wyprawowych zasłużonych polskich himalaistów. m.in. Andrzeja Zawady. Jest to jedyne miejsce w Karpaczu, w którym należy chodzić ze wzrokiem wbitym w ziemię.
Ostatni dzień to pobyt w Sztolniach w Kowarach. Znaleźliśmy się w podziemnym świecie legend, tajemnic i historii prawdziwej, związanej przez blisko 700 lat z poszukiwaniami kruszców, minerałów oraz wydobywaniem rudy żelaza, a także rudy uranowej. Mieliśmy też okazję przyjrzeć się pracy górników i prześledzić rytm pozyskiwania i transportu urobku, a także doświadczyć emocji towarzyszących temu miejscu. Następnie udaliśmy się do Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska, gdzie podziwialiśmy wykonane najnowszymi metodami technicznymi miniatury pałaców, zamków, obiektów sakralnych oraz starówek miast dolnośląskich, rzetelnie oddające rzeczywisty wygląd reprodukowanych w skali 1:25 obiektów. Wszystkie obiekty zostały otoczone piękną szatą roślinną, przybliżającą rzeczywiste położenie danego zabytku. Ostatnim punktem wycieczki było Miasteczko Country położone u podnóża Karkonoszy. Po przekroczeniu granic miasteczka przenieśliśmy się w czasy „dzikiego zachodu”, gdzie widok przechadzającego się szeryfa nie zdziwił nikogo. Staliśmy się świadkami napadu na bank oraz pojedynku rewolwerowców.
Trzydniowa wyprawa w Karkonosze minęła bardzo szybko. Nieco zmęczeni, pełni wrażeń i bogatych przeżyć wróciliśmy do domów.
|