Czy słowa te łączą się ze sobą? Czy niosą ze sobą jakieś utajone znaczenia? Oczywiście, że tak. Naocznie przekonać się o tym mogli uczestnicy zielonej lekcji, zorganizowanej w Arboretum w Kórniku. Uczniowie klas I gimnazjum, bo o nich właśnie mowa, wraz z opiekunkami: Bogumiłą Andrzejewską oraz Genowefą Lajsner, połączyli przyjemne z pożytecznym. Chłonęli oni wiedzę na temat otaczającej przyrody, obcując jednocześnie z miejscami, które w szczególny sposób „opowiadają” historie z, bliższej lub dalszej, przeszłości.
Jak na członków społeczności Zespołu Szkół im. Polskich Noblistów przystało, nie mogli oni nie przyjrzeć się z bliska miejscom bezpośrednio związanym z Wisławą Szymborską – wszak Kórnik to jedno z bliskich jej sercu miast. Przespacerowali się oni więc Promenadą im. Wisławy Szymborskiej, a także przysiedli ... na jej pomniku. I nie ma w tym nic dziwnego, gdyż w Kórniku właśnie, obok domu, w którym niegdyś mieszkała poetka, stanął pierwszy jej pomnik, mający formę ławeczki właśnie, na której siedzi kot.
Czy można sobie wymyślić lepszy sposób na aktywne spędzenie sobotniego popołudnia? Z pewnością nie, szczególnie jeśli dodać do tego cytat - „W żółtych płomieniach liści”, który jest jednocześnie tytułem popularnej piosenki zespołu „Skaldowie” i wspomnianej zielonej lekcji.
|